środa, 21 stycznia 2015

Model franczyzowy, agencyjny czy partnerski ?

Własna inicjatywa gospodarcza to model zatrudnienia i zarabiania coraz bardziej popularny w Polsce. W zależności od posiadanego kapitału, wiedzy i chęci zaangażowania można skorzystać obecnie z trzech najpopularniejszych systemów w tym obszarze.


W zależności od udostępnianych opcji, współpraca z siecią handlową może odbywać się w modelu franczyzowym, agencyjnym lub partnerskim. Na Polskim rynku popularne są w szczególności dwie pierwsze opcje, z czego tylko model agencyjny jest szczegółowo uregulowany prawnie. Różnice pomiędzy tymi podejściami są znaczące. Najważniejsze kwestie dystynktywne to obszar inwestycji, ryzyka i struktury wynagradzania.

System franczyzowy pod względem prawnym należy do umów nienazwanych i wynika ze swobody zawierania umów a ograniczają go m.in. przepisy o ochronie praw konsumenta i konkurencji. Nie ma więc jednego, obowiązującego wzoru umów, a większość zapisów opiera się na obyczajowości i unijnych standardach (z krajów UE pochodzi większość właściciele sieci). Niezależnie od opcji, franczyzobiorca zawsze jednak działa we własnym imieniu budując swoją firmę pod obcą marką.

Współpraca ta zasadniczo opiera się na pełnej odpowiedzialności franczyzobiorcy za budowanie, finansowanie i ponoszenia ryzyka. Tutaj partner działa od początku do końca na własną rękę – to on ponosi koszta inwestycji, wykupu licencji i zatowarowienia oraz podejmuje decyzje na każdym etapie funkcjonowania firmy. Model zarobku jest też samodzielny – wypracowany przychód należy do franczyzobiorcy, który z franczyzodawcą dzieli się jedynie umówionym wcześniej procentem w wysokości wynikającej z umowy.

Umowy agencyjne w polskim prawodawstwie zostały szczegółowo uregulowane w kodeksie cywilnym  i należą do grupy umów pośrednich (art. 758 – 764 KC). W większości w tej formie zawarte są umowy w branży finansowej, edukacyjnej czy usługowej. Zdecydowanie rzadziej dotyczą one handlu, chociaż w ostatnim czasie następuje w tym obszarze zwrot i np. Komputronik czy Sfinsk skłania się ku tego typu rozwiązaniom upatrując większe korzyści i szybszy rozwój marki własnej.

Co do zasady, takie umowy zawiera agent, który działa w imieniu i na rzecz zleceniodawcy. Otrzymuje za wykonywane zadania określone w umowie wynagrodzenie, zazwyczaj w systemie prowizyjnym uzależnionym od ilości zawartych umów, sprzedanego towaru.  Nie ponosi on kosztów inwestycji ani zakupu towaru. Zasadniczo również nie ponosi ryzyka biznesowego, które spada w całości na właściciela. Umowy agencyjne przypominają więc umowy kontraktowe/managerskie, w którym partner dostaje wyznaczone pole działania i odpowiedzialności.

Trzecią możliwością są umowy partnerskie jako umowy o współpracy handlowej – dystrybucji produktów bądź usług w celu ich dalszej odsprzedaży przez partnera na swój własny rachunek. Do obowiązków partnera należy więc prowadzenie biznesu zgodnego ze standardami i wizualizacją sieci. W tym modelu współpracy partner otrzymuje od producenta bądź dystrybutora korzystniejsze warunki handlowe.


Własna aktywność biznesowa i swoboda działania zawodowego to coraz popularniejszy sposób na zarabianie pieniędzy. W Polsce funkcjonuje kilka elastycznych modeli w zależności od posiadanego kapitału, wiedzy i możliwości zaangażowania. 

czwartek, 8 stycznia 2015

Nowa ustawa o prawach konsumenta

Od 25 grudnia obowiązuje nowa ustawa o prawach konsumenta. Zmiany dotyczą przede wszystkim zakupów dokonywanych drogą internetową, ale i dla handlu stacjonarnego przepisy przewidują wiele nowych regulacji.

zdj 
                                                                      zdj


Nowa ustawa o prawie konsumenckim (Ustawa z 30 maja 2014 o prawach konsumenta, Dz.U. 2014 poz. 827) to efekt wymogu dostosowania się standardów unijnych i wdrożenia dyrektywy 2011/83/UE. Dyrektywa ta została ona przyjęta w październiku 2011 r. a w większości państw członkowskich przepisy zaczęły obowiązywać od czerwca 2014r. Miała ona na celu ujednolicenie i uporządkowanie norm dotyczących praw konsumenta, które również obejmują międzynarodowy handel internetowy.

Podstawową regulacją nowej ustawy jest rozszerzenie - pod rygorem nieważności - obowiązku przedsiębiorców do poinformowania konsumenta o następujących kwestiach:

  • głównych cechach świadczenia, z uwzględnieniem przedmiotu świadczenia oraz sposobu porozumiewania się z konsumentem;
  • danych identyfikujących firmy;
  • łącznej cenie za świadczenie usługi wraz z podatkami lub sposobu jej naliczania a także opłatach za dostarczenie, usługi pocztowe oraz jakichkolwiek innych kosztach, sposobie i terminie spełnienia świadczenia i procedurze rozpatrywania reklamacji;
  • przewidzianej przez prawo odpowiedzialności przedsiębiorcy za jakość świadczenia;
  • treści usług posprzedażnych i gwarancji;
  • czasie trwania umowy oraz sposobie i przesłankach wypowiedzenia umowy;
  • sposobie i terminie zapłaty;
  • sposobie i terminie wykonania prawa odstąpienia od umowy a także wzorze stosownego formularza ;
  • kosztach zwrotu rzeczy;
  • obowiązku przedsiębiorcy dostarczenia rzeczy bez wad;
  • możliwości skorzystania z pozasądowych sposobów rozpatrywania reklamacji i dochodzenia roszczeń oraz zasadach dostępu do tych procedur.


Dodatkowo, ustawa obliguje do zawierania umów w formie pisemnej jak i nie pobieranie dodatkowych opłat za połączenia telefoniczne, jeżeli przedsiębiorca wskazuje numer telefonu przeznaczony do kontaktowania się z nim w sprawie zawartej umowy. W myśl nowej ustawy przedsiębiorca musi również uzyskać wyraźną zgodę konsumenta na każdą płatność wynikającą z zawartej umowy.

Ponadto, ustawa dosyć szczegółowo chroni interes konsumenta przed niechcianym i nieświadomym zakupem choćby poprzez nakaz czytelnego oznaczenia konieczności poniesienia kosztów usługi/produktu poprzez przycisk „zamówienie z obowiązkiem zapłaty” lub innego równoważnego jednoznacznego sformułowania. Dotyczy to również zawieraniem umów przez telefon. Jeżeli przedsiębiorca proponuje konsumentowi zawarcie umowy przez telefon, ma obowiązek potwierdzić treść proponowanej umowy utrwaloną na papierze lub innym trwałym nośniku.


Nowa ustawa wprowadza również istotne zmiany w zakresie możliwości jej wypowiedzenia. Przede wszytki zostaje wydłużony okres odstąpienia od umowy bez podania przyczyny z 10 do 14 dni. A w przypadku gdy przedsiębiorca zaniecha obowiązek poinformowania klienta o przysługującym prawie- okres ten wydłuża się do 12 mc. 

Nowa ustawa o prawach konsumenta została uchwalona w celu ujednolicenia przepisów handlu międzynarodowego jak i wywiązania się z obowiązku wdrożenia zapisów dyrektywy UE. Począwszy od 25 grudnia konsumenci zostali uposażeni w szereg przywilejów i narzędzi broniących ich interesy przed praktykami nieuczciwego handlu, zwłaszcza w Internecie.


czwartek, 1 stycznia 2015

Wyprzedaże z biznesowego punktu widzenia

Okres zimowych wyprzedaży wpisany jest w strategie biznesowe każdej firmy zajmującej się szerokorozumianym handlem. Dzięki nim właściciele sklepów jak i znanych marek mają szanse na wypracowanie największego obrotu w ciągu roku  oraz  opróżnienie magazynów

Szaleństwo zimowych wyprzedaży rozpoczyna się pierwszego dnia po świętach i trwa zasadniczo do połowy lutego. Według danych opublikowanych przez Strefę Biznesu, aż 77% konsumentów planuje zakupy podczas tegorocznego okresu poświątecznej wyprzedaży. Średni budżet jakim będą dysponować klienci to 200 zł na jednorazowe zakupy. W większości przeznaczony zostanie on na odzież, obuwie, dodatki, sprzęt elektroniczny, wyposażenie wnętrz czy książki i płyty.

Również w kategoriach ubrań i multimediów odnotowywane są najwyższe przeceny towaru, których poziom kształtuje się zazwyczaj w przedziale od 30 do 75%. O możliwości i wysokości przecenienia danego produktu decyduje kalkulacja kosztów jego wytworzenia w stosunku do niższej niż planowana ceny zbycia przy uwzględnieniu potencjalnie większej ilości sprzedanego asortymentu. Biorąc pod uwagę dodatkowo ewentualny potencjał atrakcyjności danego egzemplarza w przyszłym sezonie, firmy decydują się na obniżenie cen i wysokość rabatu.

Amerykański wzorzec sejlowych świąt to szał zakupów, który rozpoczyna się od Black Friday (zazwyczaj ostatni weekend listopada) poprzez  Boxing Day (pierwszy dzień pracujący po świętach Bożego Narodzenia) aż do regularnych wyprzedaży trwających do końca stycznia. W tym czasie tłumy rozgorączkowanych klientów polują na niezwykle atrakcyjne dobra. W Polsce przebiegają one trochę spokojniej, choć na dobrą sprawę zadomowiły się już kilka lat temu i z roku na rok zyskują coraz większą popularność.

Odmienność od amerykańskiego archetypu wynika głównie z różnic w stylu życia, mniejszej konsumpcji i większej oszczędności. Polscy klienci jednak coraz śmiałej odnajdują się w rzeczywistości wyprzedażowej. Wybierając się na zakupy są też coraz bardziej świadomi i przygotowani- upatrzoną (ewentualnie przymierzoną) wcześniej rzecz kupują po niższej cenie kontrolując świadomie realny stopień przeceny. Wciąż jednak przeważa spontaniczny model zakupów, w których impuls decyduje o nabyciu towarów ze zniżką.

Coroczne wyprzedaże to szansa dla właścicieli sieci i sklepów na wypracowanie największego obrotu w ciągu roku, gdyż ilość zakupionych dóbr zdecydowanie rekompensuje ich niższą cenę detaliczną. Jest to również idealna okazja aby pozbyć się towaru sezonowego, trudnego do sprzedaży w późniejszym terminie. Kolejna ekonomiczną korzyścią jest zredukowanie kosztów magazynowania i logistyki dzięki znacznemu opróżnieniu z „towarów niechcianych”.

Wysokie rabaty umożliwiają również poszerzenie grona odbiorców o klientów, których do tej pory nie było stać na zakup określonego asortymentu z uwagi na zbyt wysoką cenę. W rezultacie więc jest to bardzo efektywne i stosunkowo mało wymagające narzędzie promocji firmy.

Posezonowe wyprzedaże organizowane są w zasadzie dwa razy do roku i już na stałe weszły do kalendarza wydarzeń centrów i sieci handlowych dla których jest to niepowtarzalny sposób by wypromować markę i wypracować zyski.